niedziela, 15 maja 2011

Risotto z suszonymi pomidorami

Ostatnio nie miałam czasu tu zaglądać. Moje dni tak jak dawniej wypełnione były pośpiechem, nauką i zmęczeniem. Jedzenie przygotowywane naprędce, zeszło na drugi lub trzeci plan, a największym marzeniem stał się oddech od wszystkiego.od nauki i zmartwień. i sen.
Po raz kolejny zdałam sobie sprawę, że w takim biegu, wszystko traci swój kolor i smak. Pędząc gdzieś, nie mamy czasu na rozejrzenie się wokół siebie. 
Zwrócenie uwagi na zapachy i barwy otaczającego nas świata. Na ich urok i piękno.
I po raz kolejny odpowiedzią i złotym środkiem okazała się równowaga. Tak często o niej zapominam. Tak często trudną ją znaleźć. Równowagę w pracy, na studiach, w ambicjach i tą emocjonalną.Która pozwala odnaleźć właściwy balans w życiu i dystans do spraw,również tych trudnych- przywracając uśmiech i zadowolenie z życia.

Dzisiaj życzę jej sobie i tym, którzy tu zaglądają, choćby przypadkiem:)

A na obiad- sycące risotto i cudowne, białe szparagi -bez pośpiechu i z uśmiechem na ustach.


 Risotto z suszonymi pomidorami


Składniki:

1-1,2 bulionu
ok. pół kostki masła *
lub 3-4 łyżki oliwy z oliwek
cebula
3 ząbki czosnku
400 g ryżu do risotto ( arborio )
100 ml wytrawnego wina białego
5 suszonych pomidorów w oleju
ok 12 listków bazylii
świeżo mielony pieprz
 
dodatki:
ser mozzarella/ parmezan
listki bazyli
*kapary/oliwki

Przygotowanie:

Na patelni  z wysokim brzegiem, rozpuść masło. Dodaj do niego posiekaną cebule oraz czosnek i smaż przez ok 5 minut aż się zeszkli. Następnie dodaj ryż i dokładnie wymieszaj, aż cały pokryje się masłem. Wlej wino ( dla niechętnych-można punkt ten ominąć, choć wtedy risotto straci na smaku) i gotuj do czasu, aż wyparuje. Dodaj pokrojone suszone pomidory i ok. pół szklanki bulionu i gotuj, często mieszając, aż bulion zostanie całkowicie wchłonięty przez ryż. Kontynuuj gotowanie, dodając stopniowo bulion-szklanka po szklance, pozwalając ryżowi wchłonąć bulion przed dodaniem kolejnej porcji płynu. Do gotowego risotta dodaj posiekaną bazylie, świeżo mielony pieprz i dokładnie wymieszaj. Podawaj od razu z serem ( mozzarellą/parmezanem), listkami bazylii i ulubionymi dodatkami-u nas kapary.

* Dzięki masłu-risotto nabiera kremowej, delikatnej konsystencji. Ze względu na jego kaloryczność można je zastąpić oliwą z oliwek, lub połączyć smaki-używając ok 2 -3 łyżek oliwy i łyżkę masła-dzięki czemu porcja będzie lżejsza, ale z posmakiem masełka. 

Białe szparagi z masełkiem i cytryną


Uwielbiam szparagi. Białe, zielone-są jednym z moich ulubionych warzyw. Ich sezon jest bardzo krótki, dlatego warto o nich pamiętać- dodając je do różnych potraw-sałatek, zupy czy jako główny punkt programu. Warto wiedzieć o tym, iż jako źródło wielu cennych składników odżywczych (m.in kwasu foliowego,fosforu,błonnika, potasu czy cynku), są bardzo zdrowe. Stymulują  pracę nerek, regulują gospodarkę wodną organizmu, są również wskazane dla osób na diecie, gdyż energia uwalnia się z nich bardzo powoli co sprzyja stabilizowaniu się poziomu cukru, powstrzymując tym samym uczucie głodu. Jedzmy je więc póki możemy!:)
U mnie zamiast tartej bułki, czy sosu holenderskiego-w lekkiej postaci, z odrobina masełka i kroplą cytryny:)

Białe szparagi z masełkiem i cytryną


 Składniki:

pęczek białych szparagów
2 łyżki masła
ok 1,5-2 łyżek cytryny
sól
świeżo mielony pieprz
ew. koper

Przygotowanie:

Szparagi umyć i bardzo dokładnie obrać-zawsze od góry (tuż pod główką) na dół. Obciąć zdrewniałe końce. W garnku zagotować wodę z łyżeczką soli. (Szparagi powinno się gotować w wysokim garnku-w pozycji pionowej-jednak bez specjalnego garnka z sitem jest to niemożliwe-przynajmniej w moim przypadku) Gotować ok 10-15 minut w zależności od grubości. Szparagi muszą być miękkie, ale nie mogą być rozgotowane.
Wyciągnąć ugotowane, odsączone z wody na półmisek i roztopić na nich masełko. Pokropić cytryną, a następnie delikatnie posolić i popieprzyć-świeżo mielonym pieprzem.
Można także posypać koperkiem:)
Smacznego!